wtorek, 22 marca 2011

Chichén Itzá

 - Bienvenido! – witali nas mieszkańcy Jukatanu.
- Pero hoy en día, buen tiempo, ¿no te parece? – zagadnął po hiszpańsku jeden z przechodzących panów (pytając o pogodę).
- True, true. How to get from here to the ancient Mayan city? – odpowiedziałam grzecznie w języku angielskim, gdyż nie znam hiszpańskiego. Zapytałam również o drogę do miasta Majów.
- Oh in that direction - powiedział i wskazał palcem kierunek.
- Thank you! – podziękowałam i zebrałam grupę.
Ruszyliśmy we wskazaną przez tubylca drogę.
Po 15 minutach byliśmy na miejscu. Naszym oczom ukazała się ogromna budowla, przypominająca jakąś świątynie. Po chwili podszedł do nas przewodnik i zaczął opowiadać.
To co widzicie to prekolumbijskie miasto Majów. Chichén Itzá oznacza Źródło Ludu Itzá i jest powiązane z dwoma świętymi jeziorami, które leżą całkiem nie daleko. Zostało założone ok. 450 roku. W XV wieku miasto zostało opuszczone z niewiadomych powodów (tak jak Machu Picchu).  Ponownie odkryte zostało przez Edwarda Herberta Thompsona pod koniec XIX wieku. Wśród wielu bezcennych zabytków miasta wyróżnić możemy świątynie z licznymi rzeźbieniami, malowidła ścienne , piramidy oraz obserwatorium astronomiczne. Punktem głównym miasta jest Świątynia Kukulkana, zwana dalej Zamkiem. Jej wysokość to 24 m, mam ona postać piramidy schodkowej, do której prowadzą schody w liczbie 365 (czyli ilości dni w roku). To chyba tyle moi Państwo. ;)


PS. Bardzo przepraszam, za błędy graficzne, alekody HTML odmawiają mi posłuszeństwa ;(