poniedziałek, 28 marca 2011

Sowa krajobrazu

„Pudełko zwane wyobraźnią”
Zbigniew Herbert

Zastukaj palcem w ścianę
z dębowego klocka
wyskoczy
kukułka
wywoła drzewa
jedno i drugie
aż stanie
las

zaświstaj cienko -
a pobiegnie rzeka
mocna nić
która zwiąże góry z dolinami


Chrząknij znacząco -
oto miasto
z jedną wieżą
szczerbatym murem
i domkami żółtymi
jak kostki do gry

teraz

zamknij oczy
spadnie śnieg
zgasi
zielone płomyki drzew
wieżę czerwoną

pod śniegiem
jest noc
z błyszczącym zegarem na szczycie
sową krajobrazu


WYOBRAŹNIA NA TAK

Czym jest? Na pewno cząstką nas. Gdy czegoś Ci braknie, zajrzyj do niej, a znajdziesz, czego Ci trzeba. Będzie to dla ciebie oderwanie do codziennego, czasem męczącego życia. Pomoże barwnie opisać coś, co już się stało. Może dzięki niej znajdziesz swoją gwiazdę, która wskaże Ci dobrą drogę? Może choć w wyobraźni osiągniesz szczyt swoich marzeń?

WYOBRAŹNIA NA NIE

Ale kiedy będzie Ci się wydawało, że to o czym marzysz jest twoje, nagle czar pryśnie i powrócisz do realiów naszego świata. Czyli co? Wyobraźnia jest jednak zła? Jest złym tworem utrudniającym nam życie? Niszczącym nas w sposób perfidny, kłamliwy?
Czy wyobraźnia to oszust? Wciskający nam jakieś kity, a później mówiący, że nie tak miało być? Jak jest, to jest. Jak nie ma, to nie ma. Proste. Ale czy na pewno?
Wyobraźnia tworzy coś, czego nie ma. Czyni nas kimś, kim nie jesteśmy.

WNIOSKI

Warto marzyć, oderwać się czasem od tego, co jest. Warto zaglądać to tego czego nie ma. Ale nie warto wierzyć w obietnice wyobraźni.
Autor, czyli Zbigniew Herbert, traktuje wyobraźnię w swoim wierszu jak magiczny przedmiot. Podpowiada nam jak ją odkryć, poznać. „Zaświstaj cienko” albo „Zastukaj palcem w ścianę” to taki podpowiedzi, magiczne zaklęcia, które pomogą nam zgłębić tajemnice wyobraźni, która jest nam obca. Gdy już ją poznamy możemy cieszyć się jej urokami, jej pięknem. Możemy ekscytować się właśnie poznanym nowym światem, przez który prowadzi nas autor. Namawia nas również do marzenia, do odrywania się od codziennego życia, i rozmyślania o niebieskich migdałach =)

Tak więc, wicie już skąd pochodzi tytuł bloga. Jeśli czytacie go od początku, zapewne wiecie, że wyobraźnia odegrała tutaj większą rolę.

Marianna